zdjęcia

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Życie z sensem...

Każdy z nas posiada mniej lub bardziej rozbudowany system przekonań na temat sensu życia. Każdy, komu zależy aby nie zmarnować tego daru jakim jest jego indywidualna egzystencja snuje od czasu do czasu refleksje o swoim życiu i zastanawia się, czy o sensie życia da się powiedzieć coś sensownego:)
Wydaje się, że istotą sensu życia jest harmonia jaka zachodzi pomiędzy celami, jakie każdy z nas przed sobą stawia, a ich realizacją.

Życie sensowne oznacza takie, które układa się w spójną, logiczną całość. Ważnym elementem tej całości są życiowe cele, jakie ludzie sobie wyznaczają. Niektóre sytuacje, zachowania przybliżają te cele, inne z kolei oddalają lub też nie wpływają na nie znacząco. 
Gdy ktoś, na przykład chce zdać pomyślnie egzamin i jednocześnie wagaruje, to zachowanie takiej osoby jest niespójne z jej postanowieniami i w efekcie niezrozumiałe. Może się ono stać zrozumiałe, gdy wyjdą na jaw jego ukryte przyczyny. Nie zmienia to jednak faktu, że zachowanie takie stoi w sprzeczności w stosunku do podjętej decyzji o zdaniu matury.
Przykład ten pokazuje również wewnętrzny związek wolności z sensem życia. Jeśli nasze życie ma być sensowne, które chcemy urzeczywistniać, trzeba pokonywać w sobie te siły, które wprowadzają do naszego życia chaos i nieład. Istnieje bowiem duże ryzyko, że obecna w nas skłonność do wygodnictwa i bierności, a także uczucia i nastroje, dotkliwie udaremnią realizację życiowych planów.


Każdemu z nas potrzebne jest udzielenie szczerej odpowiedzi na pytanie: Czego tak naprawdę chcę? Autentyzmowi w wyborze celów życiowych sprzyja zdanie sobie sprawy z nacisków jakim jesteśmy poddawani wskutek kontaktu z kulturą masową oraz ze strony bliskich nam osób.

Poznanie samego siebie sprowadza się często do odkrycia swojego powołania, by  móc następnie zdefiniować cele życiowe oraz tak je realizować by życie tworzyło spójną, czyli sensowną całość:)

1 komentarz:

  1. Cele życiowe mam, gorzej z ich realizacją, m.in. właśnie przez ten nacisk (głównie najbliższych), na moją osobę, totalne niezrozumienie z ich strony. Jak ktoś jest słaby, to może mieć problemy, żeby się przez to przebić. Poza tym biorąc pod uwagę, że życie ulega ciągłym zmianom, czasami trudno odnaleźć jego sens, który często weryfikuje się sam.

    OdpowiedzUsuń