zdjęcia

piątek, 30 grudnia 2011

Troska o Rodzinę...

Rodzina - wspólnota matki i ojca otoczonych dziećmi - wielka wartość! Jest ona środowiskiem, w którym z woli Boga na świat przychodzi i rozwija się każdy człowiek. 

Ale czy rzeczywiście tak jest? Czy my - ludzie XXI wieku troszczymy się o Rodzinę - nie tylko swoją najbliższą, ale także Tą znajdującą się obok nas?

Otoczyć troską każdą rodzinę, choćby dlatego, że Syn Boży, gdy stał się człowiekiem, to stał się Nim właśnie w rodzinie. Jezus będąc jednocześnie prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, zechciał w rodzinie przyjść na świat i w niej wzrastać. To w Nazarecie, w Świętej Rodzinie z Nazaretu "czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i ludzi". 



Otoczyć troską życie w każdej rodzinie - to żyć w gotowości do przyjęcia życia dzieci jeszcze nienarodzonych - bezbronnych i niewinnych.

Otoczyć troską życie w rodzinie to także codzienna wrażlwość na wzajemne w niej relacje. Rodzina, która jest wspólnotą osób, żyje prawdziwie wtedy, gdy te relacje są głębokie i silne, gdy nie brakuje czasu na wzajemna rozmowę, czy po prostu bycie ze sobą. 




3 komentarze:

  1. W naszej kamerunskiej diecezji Rodzina ma swoje szczegolne miejsce... i tak powinno byc wszedzie...Coz kazdy o tym wie, ze bez Rodziny, korzeni marny nasz los...
    Wszystkiego co piekne i dobre w Nowy Roku 2012!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za wizytę u mnie :)
    Tak, to prawda, rodziny są różne. Ja myślę, że to są takie trochę kręgi - najbliżej jest ta rodzina "według ciała" - czyli rodzice, dziadkowie, rodzeństwo... Potem jest rodzina duchowa - zarówno konkretna społeczność (parafia, zbór), jak i denominacja (wyznanie), ale także wszyscy ludzie na całym świecie, którzy przyjęli Jezusa, którzy żyli przed nami i którzy będą żyć po nas. Ale czasem ta rodzina duchowa bywa nawet bliższa, niż ta cielesna.
    Życzę wspaniałego, Nowego Roku 2012, aby był pełen radości i pokoju!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myslę, że pierwszy krok, aby z milością tworzyć lub angazować się w nowe rodziny, to wdzięczność za swoją...
    Być może po latach czlowiek się tego na nowo uczy.
    Pozdrawiam bardzo i życzę szampańskiej nocy :D

    OdpowiedzUsuń