zdjęcia

czwartek, 15 września 2011

Współcierpiąca Matka


W godzinie Twojej agonii wszyscy Cię Panie opuścili, ale nie Ona – pokorna Służebnica Pańska. Do ostatniego momentu uczestniczyła w odkupieńczej męce i śmierci Jezusa Chrystusa. 
Jaki silny miecz boleści musiał przeszyć Twoje Serce Maryjo, która tuliłaś Najświętsze Ciało Syna. Ale Ty wytrzymałaś, do końca, do ostatniego tchnienia Jezusa. Byłaś przy Nim i wspierałaś Go.

A czy ja potrafię być z Jezusem na Golgocie?…

Maryjo, każdy z nas, borykając się z osobistymi problemami i trudnościami, może zawsze liczyć na Twoje macierzyńskie wstawiennictwo i opiekę. Ty nas nigdy nie opuszczasz, ale jesteś przy nas obecna w każdej, nawet beznadziejnej sytuacji naszego życia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz